Na wielkanocnym stole ta rolada bije rekordy popularności ale sprawdzi się nie tylko przy tej okazji! Jest bardzo prosta w przygotowaniu, a co najważniejsze można ją zwinąć dzień przed podaniem i tym samym zaoszczędzić sobie kilka dodatkowych minut snu przed sobotnim śniadaniem 😉
CO I JAK
- Szpinak rozmrażam i dokładnie odsączam na sitku.
- Czosnek obieram i bardzo drobno siekam (lub przeciskam przez praskę).
- Na patelni roztapiam masło, dodaję czosnek, smażę cały czas mieszając przez minutę.
- Dodaję szpinak i całość smażę przez ok.10 minut na małym ogniu.
- Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Ostawiam do wystygnięcia.
- Oddzielam żółtka od białek. Żółtka łączę z chłodnym szpinakiem.
- Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Ubitą pianę delikatnie mieszam ze szpinakiem.
- Piekarnik nagrzewam do 220 °C (góra i dół, bez termoobiegu).
- Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wykładam szpinak (tak aby powstał prostokąt).
- Piekę przez 20 minut, następnie studzę. W tym czasie ścieram chrzan i mieszam go z serkiem.
- Zimny szpinakowy spód smaruję z 1 strony chrzanowym serkiem.
- Układam na nim plastry wędzonego łososia i rzeżuchę.
- Całość zwijam wzdłuż dłuższego brzegu w roladę.
- Na koniec gotową roladę zawijam ciasno w folię spożywczą.
- Schładzam przez kilka godzin lub całą noc w lodówce.
- Przed podaniem kroję w ok. 1 centymetrowe plastry, podaję skropione cytryną.