SSS


CO I JAK

  • Wszystkie składniki na marynatę miksuję w blenderze (wyjmując papryczki chipotle z zalewy nie musimy bardzo dokładnie ich odcedzać).
  • Łososia myję, oczyszczam ze skóry, kroję w ok. 2 cm kostkę i łączę z wcześniej przygotowaną marynatą. Odstawiam na min. 30 min do lodówki do zamarynowania.
  • W tym czasie przygotowuję:
    • Pico De Gallo z mango zgodnie z tym przepisem: link.
    • Guacamole zgodnie z tym przepisem: link.
  • Piekarnik nagrzewam do 200°C (góra i dół, bez termoobiegu).
  • Zamarynowanego łososia układam “na płasko” w naczyniu żaroodpornym lub na blaszce wyłożone wcześniej papierem do pieczenia. Piekę przez 12 minut, a następnie zmieniam tryb piekarnika na “grill” i piekę  jeszcze przez 3 minuty (do czasu, aż ryba lekko się zarumieni).
  • Przygotowuję tortille:
    • Rozgrzewam żeliwną patelnię na średnim ogniu.
    • Zwilżam czysty ręcznik i kładę go na talerzu (będziemy na nim układać tortille).
    • Każdą tortillę przypiekam z obu stron na rozgrzanej patelni przez ok. 30 sekund/stronę lub do momentu, aż brzegi lekko się zwęglą.
    • Gorące i zrumienione tortille układam na kolejno na sobie na wilgotnym ręczniku, za każdym razem zawijam w brzegi tego ręcznika (w ten sposób placki pod wpływem pary powinny lekko zmięknąć i stać się bardziej plastyczne).
  • Kiedy wszystkie placki będą już gorące, składam tacos’y: na ciepłą tortillę wykładam Pico De Gallo z mango, dwa kawałki łososia, czubatą łyżeczkę Guacamole i łyżeczkę śmietany / jogurtu śmietankowego. Posypuję świeżą kolendrą i podaję od razu.