Wigilijny niezbędny dodatek do barszczu. Ja najbardziej lubię uszka z samymi grzybami, chociaż wiem, że część osób woli takie z dodatkiem kapusty. Jeśli w Waszych domach przygotowuje się je właśnie w połączniu z kapustą proponuję zastąpić czysty grzybowy farsz farszem z tego przepisu (przepis).

Uszka można przygotować z wyprzedzeniem, aby bezpośrednio przed Wigilią pracy było mniej. W takim przypadku po ugotowaniu uszka należy obtoczyć w roztopionym maśle, ostudzić, przełożyć do zamykanego pojemnika i przechowywać w lodówce lub zamrażalniku (zależnie od tego za ile dni chcemy je podawać). Przed podaniem ja przekładam uszka do żaroodpornego naczynia i podgrzewam w piekarniku, ale możecie też krótko obgotować je w osolonej wodzie.

CO I JAK

FARSZ GRZYBOWY

• Suszone grzyby dokładnie myję i przez noc namaczam w wodzie lub mleku.
• Następnego dnia grzyby gotuję przez ok. 30 minut w wodzie / mleku, w którym namaczały się przez noc (ja zwykle używam wody, ale w wielu starszych książkach kucharskich poleca się gotowanie grzybów w mleku – podobno nadaje im to delikatności. Wybór należy do Was!).
• Ugotowane grzyby odcedzam, czekam aby ostygły i kiedy nie będą już gorące mielę je w maszynce na drobnym sitku, ewentualnie siekam malakserem.
• Na sporej patelni szklę cebulę na złoty kolor. Następnie dojdę masę grzybową i całość doprawiam solą i pieprzem. Odstawiam do wystudzenia.

USZKA

• Zagniatanie ciasta:
  • Mąkę przesiewam do miski, dodaję sól.
  • Masło rozpuszczam na małym ogniu, dodaję do mąki.
  • Zagotowuję wodę i gorącą wylewam na mąkę – w ten sposób ją zaparzając.
  • Całość mieszam widelcem, a następnie wyrabiam w dłoniach na gładkie ciasto.
• Lepienie uszek:
  • Część ciasta (ok. 1/5) wykładam na oprószony mąką blat lub stolnicę.
  • Pozostałą część zawijam w folię, aby ciasto nie straciło elastyczności.
  • Pierwszą część ciasta rozwałkowuję cienko – jak na pierogi.
  • Rozwałkowane ciasto kroję w kwadraciki (rozmiar zależy od preferencji, u mnie ok. 2.5 x 2.5 cm).
  • Na środku każdego wyciętego kwadracika układam łyżeczką trochę farszu.
  • Każdy kwadracik składam na pół (wzdłuż przekątnej), tak aby zlepić przeciwległe rogi.
  • Zlepiam boki tak, by powstał mały, trójkątny pierożek (szczelnie, aby farsz się nie wydostał).
  • Na koniec łączę ze sobą dwa rogi znajdujące się przy dłuższym boku trójkąta – instrukcja krok po kroku na zdjęciach poniżej (uwaga zdjęcia przewijają się automatycznie, więc należy oglądać od pierwszego zdjęcia)!
• Gotowanie uszek: 
  • Po zrobieniu wszystkich uszek zagotowuję osoloną wodę (jak na makaron).
  • Do wrzątku wrzucam uszka i gotuję do momentu, aż wypłyną na powierzchnię + 1 minuta.
  • Odcedzam na sitku i podaję z barszczem z tego przepisu (przepis).