Budyń jaglany odkryłam kiedy zupełnie znudziła mi się już owsianka. To bardzo prosty pomysł na ciepłe i zdrowe śniadanie. Poniżej przepis na wersję świąteczną z korzennymi przyprawami i świeżą żurawiną – w sam raz na zdrowe śniadanie przed wigilijnym przejedzeniem 🙂 lub dobry początek na drodze do realizacji postanowień noworocznych dotyczących zdrowego odżywiania.


CO I JAK

  • Kaszę jaglaną płuczę na sitku ciepłą wodą aby pozbyć się goryczy.
  • Kaszę przekładam do małego garnka, zalewam mlekiem, dodaję przyprawy korzenne oraz sól.
  • Całość gotuję na małym ogniu, pod przykryciem, przez ok. 15 minut.
  • W tym czasie przygotowuję żurawinę:
    • Owoce żurawiny myję i przekładam na małą patelnię.
    • Dodaję do nich 2 łyżeczki miodu i ok. 4 łyżki wody.
    • Całość gotuję na małym ogniu do momentu aż żurawina popęka.
    • Dosładzam do smaku (miodem lub dodaję 1-2 łyżki syropu z dzikiej róży).
  • Ugotowaną kaszę zdejmuję z ognia, dodaję banana i całość miksuję blenderem na gładki budyń.
  • Jeśli budyń będzie za mało słodki dodaję do smaku odrobinę syropu klonowego (słodycz budyniu będzie zależała od dojrzałości banana – ja zwykle używam bardzo dojrzałych, czasem wręcz przejrzałych,  bananów i dodatkowo nie dosładzam budyniu).
  • Budyń przekładam do miseczek, na wierzchu układam żurawinę i całość posypuję startą skórką pomarańczy. Podaję od razu, na ciepło.