Brownie z mocno wyczuwalnym kawowym smakiem jest wielu osobom dobrze znane ze Starbucksa. Przepisów na jego domową wersję jest mnóstwo, ale zazwyczaj wykorzystują one “instant espresso powder“. Moim zdaniem spokojnie możecie zastąpić ten składnik kawą rozpuszczalna oraz mocnym espresso – w ten sposób uzyskacie czekoladowo-kawowe ciastko lekko wilgotne w środku i to bez wychodzenia do najbliższego Starbucksa.
CO I JAK
- Piekarnik nagrzewam do 160°C (góra i dół, z termoobiegiem).
- Mąkę , kakao i sól mieszam ze sobą.
- Czekoladę i masło rozpuszczam w kąpieli wodnej*, dodaję espresso i kawę rozpuszczalną.
- Jajka ubijam mikserem z cukrem – do czasu aż cukier zupełnie się rozpuści.
- Dodaję do lekko przestudzonej czekoladowo-maślanej masy. Dokładnie miksuję.
- Dodaję mąkę, kakao i sól, całość miksuję razem na gładką masę.
- Przelewam do płaskiej, wyłożonej papierem do pieczenia, blachy (u mnie 24cm x 24cm).
- Piekę przez ok. 40 minut, po upieczeniu studzę i kroję w kwadraty.
*”W kąpieli wodnej” – do dużego garnka wlewam wodę (powinna sięgać ok. 1/4 wysokości garnka), zagotowuję ją i zmniejszam ogień, na garnku stawiam miskę odporną na wysoką temperaturę, do miski wkładam czekoladę i masło. Para wodna z gotującej się w garnku wody ogrzewać będzie miskę, tym samym rozpuszczając czekoladę oraz masło. Gotowanie w kąpieli wodnej pozwala uniknąć przypalenia się podgrzewanej masy.