Tym razem tacos’y wypełniamy bardzo prostym nadzieniem, które robimy z przesmażonych ziemniaków i kiełbaski chorizo. Takim “farszem” wypełniamy tortille i całość podajemy ze starty serem, świeżą salsą Pico de Gallo i kolendrą. Co ciekawe, przed dodaniem “świeżych” składników możecie te tacos’y obsmażyć na głębokim tłuszczu i w ten sposób otrzymacie Tacos Dorados, czyli po prostu “chrupiące tacos’y”.

PS chorizo z ziemniakami (czyli “farsz” opisany w pierwszym punkcie poniżej) możecie przygotować nawet dzień wcześniej i odstawić do lodówki, aby wszystkie składniki lepiej się połączyły. Należy tylko pamiętać o podgrzaniu go tuż przed podaniem tacos’ów.


CO I JAK

  • Przygotowuję chorizo z ziemniakami (czyli “farsz” do tacos’ów):
    • Ziemniaki obieram i kroję w ok. 2 cm kostkę. W garnku zagotowuję osoloną wodę i gotuję w niej ziemniaki do miękkości (u mnie ok. 6 minut). Odcedzam i odstawiam na później.
    • Chorizo obieram i kroję w kostkę (ok. 0.5 cm). Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę. Drobno siekam też papryczki chipotle (nie trzeba zbyt dokładnie ich odcedzać z zalewy).
    • Na dużej patelni rozgrzewam olej i dodaję posiekaną cebulę. Smażę na małym ogniu przez ok. 10 minut, a następnie zwiększam ogień i dodaję pokrojone chorizo. Całość smażę przez kolejne 5 minut – co jakiś czas mieszając – do czasu, aż chorizo się przyrumieni.
    • Następnie na patelnię dodaję posiekane papryczki chipotle oraz ugotowane ziemniaki. Całość dokładnie mieszam i smażę jeszcze przez ok. 3 minuty, a następnie zdejmuję z ognia.

  • Przygotowuję dodatki:
    • Salsę przygotowuję zgodnie z tym przepisem: link.
    • Cheddar ścieram na grubej tarce.
  • Przygotowuję tortille:
    • Rozgrzewam żeliwną patelnię na średnim ogniu. W tym czasie zwilżam czysty ręcznik i kładę go na talerzu (będziemy na nim układać tortille).
    • Każdą tortillę przypiekam z obu stron na rozgrzanej patelni przez ok. 30 sekund/stronę lub do momentu, aż brzegi lekko się zwęglą.
    • Gorące i zrumienione tortille układam kolejno na sobie na wilgotnym ręczniku, za każdym razem zawijam w brzegi tego ręcznika (w ten sposób placki pod wpływem pary powinny lekko zmięknąć i stać się bardziej plastyczne).
  • Kiedy wszystkie tortille będą już gorące, składam tacos’y: na ciepłe tortille wykładam przygotowane wcześniej chorizo z ziemniakami*, starty Cheddar, Pico De Gallo oraz opcjonalnie łyżeczkę śmietany na każdego tacos’a (wszystkie składniki dzielę po równo na 10 tacos’ów). Wszystkie tacos’y posypuję świeżą kolendrą i podaję od razu skropione sokiem z limonki.

*Należy wcześniej upewnić się, że “farsz” jest wciąż ciepły, a najlepiej gorący. W razie potrzeby należy go podgrzać na patelni.