Wracając z Maroko (jeszcze w przedpandemicznych czasach) dosłownie połowa mojej walizki była wypełniona różnymi kulinarnymi skarbami. Wśród nich była berberyjska mieszanka przypraw, którą wczoraj znalazłam na dnie szafki i która nadal pachniała obłędnie. Od razu przyszło mi na myśl jakieś długo duszone mięso podane z – typowym dla Maroko – kuskusem i świeżą miętą. Tak właśnie powstał prosty (robi się właściwie sam), rozgrzewający, jesienny obiad w ramach cyklu:
* Jeśli nie macie przyprawy berberyjskiej – możecie z łatwością zastąpić ją roztartą w moździerzu mieszanką: 5 owoców ziela angielskiego, 1 czubata łyżeczka nasion kolendry, ok. 3/4 łyżeczki ziaren pieprzu czarnego, 6 owoców kardamonu, 1.5 łyżki słodkiej mielonej papryki, 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka imbiru mielonego i 1 łyżeczka mielonego chilli.
CO I JAK
- Cieciorkę namaczam, a następnie gotuję w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Bulion przygotowuję zgodnie z tym przepisem: link.
- Piekarnik rozgrzewam do 175°C (góra i dół, z termoobiegiem). Jeśli nie macie bardzo szczelnego naczynia żaroodpornego, to użyjcie rękawa do pieczenia (będziemy wkładać do niego poszczególne składniki, stąd rękaw “zamykamy” szczelnie na razie tylko z jednej strony i dla ułatwienia umieszczamy go w jakimś głębszym naczyniu żaroodpornym “otwartą” stroną do góry).
- Cebulę obieram i siekam w kostkę, paprykę oczyszczam z pestek i kroję w ok. 1 cm paski, marchewki obieram i kroję w plasterki o grubości ok. 0.5 cm.
- Mięso dokładnie myję, oczyszczam, kroję w ok. 1.5 cm kostkę i przekładam na płaski talerz. Kawałki mięsa posypuję z każdej strony sporą ilością soli i świeżo mielonym pieprzem, a następnie dokładnie oprószam ze wszystkich stron mąką.
- Na dużej patelni rozgrzewam 2 łyżki oleju i obsmażam dokładnie mięso, tak aby zrumieniło się z każdej strony. Podsmażone kawałki mięsa przekładam do naczynia żaroodpornego / przygotowanego wcześniej rękawa do pieczenia.
- Na tę samą patelnię dodaję łyżkę oleju i obsmażam na nim cebulę oraz paprykę przez około 3 minuty. Dodaję koncentrat pomidorowy, przyprawę berberyjską i całość smażę przez około minutę, a następnie dodaję wino i sos Worcestershire.
- Całość gotuję do czasu, aż zmniejszy swoją objętość o około połowę, a następnie ostrożnie przelewam do naczynia żaroodpornego / rękawa do pieczenia. Dodaję bulion, marchewki i szczelnie zamykam naczynie żaroodporne / rękaw do pieczenia.
- Całość wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę przez około 2.5 godziny.
- Następnie całość łączę z ugotowaną wcześniej cieciorką, doprawiam solą i podaję z kuskusem (ja polecam razowy) i listkami świeżej mięty.