Mogę Wam zagwarantować, że po wypróbowaniu tego przepisu przestaniecie kupować gotowe tortille. Przygotowanie ich domowej wersji zajmuje dosłownie kilkanaście minut, a różnica w smaku? Przekonajcie się sami 😉
CO I JAK
- Mąkę (pszenną jasną lub w wersji fit pełnoziarnistą) łączę z oliwą i solą.
- Zalewam gorącą wodą*, całość mieszam i wykładam na oprószony mąką blat.
- Wyrabiam do uzyskania gładkiej i elastycznej masy (ok. 3-4 minuty).
- Jeśli mam czas mogę odstawić wyrobione ciasto na kilkanaście minut aby odpoczęło.
- Z tej ilości masy formuję 4 nieduże kulki. Każdą z nich cienko rozwałkowuję podsypując mąką.
- Rozgrzewam mocno nieprzywierającą patelnię.
- Na gorącej i suchej patelni smażę kolejno placki do momentu aż placek zacznie wypełniać się pęcherzykami powietrza, a jego spód pokryją małe brązowe (nie spalone!) plamki. Ja smażyłam tortille z każdej strony przez ok. 30-60 sekund.
- Zdejmuję z patelni i podaję najlepiej od razu, jeszcze gorące.
- Placki można jednak przechowywać szczelnie zamknięte przez kilka dni i jedynie podgrzewać przed podaniem.
*Może się okazać, że nie będzie konieczne dodanie aż 1/2 szklanki wody, dodawajcie więc ją stopniowo do momentu sklejenia się ciasta.