Sezon dyniowy w pełni, a oto chyba najprostsza zupa dyniowa, mocno pachnąca curry! Oczywiście proporcje przypraw możecie zmieniać dowolnie, a dla amatorów ostrzejszych smaków świetnie sprawdzi się szczypta pieprzu cayenne.

Jako dodatek bardzo polecam kapuściane chipsy i olej z pestek dyni, chociaż czasami lubię podać tę zupę z kleksem ubitej śmietany (bez cukru!) i świeżo mieloną kawą. Dla miłośników klasyki grzanki lub prażone pestki dyni także będą idealnie pasowały!


CO I JAK

  • Bulion przygotowuję zgodnie z tym przepisem: (przepis).
  • Dynię myję, obieram ze skóry, wyjmuje włóknisty środek razem z pestkami.
  • Miąższ dyni kroję na drobniejsze kawałki.
  • Cebulę i jabłka obieram i kroję. Cebulę na plastry, jabłka w dużą kostkę.
  • W dużym garnku rozgrzewam masło i dodaję cebulę. Szklę ją na małym ogniu (ok 4-5 minut).
  • Dodaję pokrojoną dynię oraz jabłka i całość duszę pod przykryciem kilka minut.
  • Dolewam mleko oraz bulion i gotuję do czasu aż dynia będzie miękka*.
  • Zupę miksuję na krem blenderem i przyprawiam solą, pieprzem, curry oraz papryką.
  • Podaję z ulubionymi dodatkami – na zdjęciu chipsy z jarmużu i oliwa z pestek dyni.

CHIPSY Z KAPUSTY WŁOSKIEJ

  • Piekarnik nagrzewam do 175°C (góra i dół, z termoobiegiem).
  • Kapustę myję, rwę na kawałki, usuwając jedocześnie twarde łodygi.
  • Przekładam do miski, dodaję oliwę oraz sól. Dokładanie mieszam.
  • Przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
  • Rozkładam liście tak aby jak najmniej na siebie nachodziły.
  • Piekę przez ok. 6-8 minut (bardziej „na oko”, aż zaczną być chrupiące ale nie spalone).
  • Studzę (liście wtedy nabiorą dodatkowej chrupkości).

* Zajęło mi to około 20 minut ale tak naprawdę czas gotowania zależy od rodzaju dyni i wielkości kawałków – należy sprawdzać widelcem czy dynia jest już miękka.